Architektura codzienności nie musi być banalna. Projektując targowisko „Mój Rynek” w Sulmierzycach, postawiliśmy sobie za cel stworzenie przestrzeni handlowej, która nie tylko spełnia rygorystyczne funkcje użytkowe, ale także wnosi do miejskiego pejzażu formę wyrazistą, nowoczesną i charakterystyczną.

Zadaszone pawilony handlowe zdominowane są przez ekspresyjną geometrię – pochyłe dachy w zestawieniu z nieregularną, ażurową konstrukcją wsporczą tworzą dynamiczną, niemal rzeźbiarską kompozycję. Te odważne formy nie są jednak tylko estetycznym gestem – ich układ zapewnia optymalne doświetlenie, wentylację i ochronę przed warunkami atmosferycznymi.

Projekt obejmuje pięć powtarzalnych modułów handlowych, z których każdy mieści 14 stanowisk, co razem daje przestrzeń dla aż 70 lokalnych producentów i sprzedawców. Ich układ wyznacza plac centralny – miejsce spotkań, ruchu i handlowej energii. Projekt przewiduje również dostęp do mediów, sanitariatów (w tym dla osób z niepełnosprawnościami), zaplecza gospodarczego i wygodnego parkingu – wszystko to, by stworzyć funkcjonalną i przyjazną przestrzeń zarówno dla kupujących, jak i sprzedających.

Wizualnie targowisko wpisuje się w pejzaż wiejski, jednak nie ucieka od nowoczesności. Jego struktura przypomina nowoczesny pawilon wystawowy, a jednocześnie nawiązuje do archetypu hali targowej – otwartej, egalitarnej przestrzeni wspólnoty.

„Mój Rynek” w Sulmierzycach to dowód na to, że architektura infrastrukturalna również może opowiadać historię – historię lokalności, jakości i zrównoważonego projektowania.